Rozdziały

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Prolog.

      Na scenę wchodzi pięciu chłopaków. W tej samej chwili po całej sali roznosi się pisk tysięcy dziewcząt, które się w niej znajdują. Z głośników, ustawionych po bokach sceny, rozbrzmiewa muzyka. Jeden z członków zespołu podchodzi bliżej publiczności. Z jego ust wydobywają się słowa, kompletnie mi nieznanej, piosenki. Kiedy światła reflektorów padają na twarz chłopaka, widzę bujną czuprynę jego brązowych loków. Chłopak uśmiecha się, co sprawia, że dziewczęta zaczynają jeszcze głośniej krzyczeć. Nagle reszta głosów z boysbandu dołącza się do niego. Oni również kierują się w stronę rozwrzeszczanych fanek. Ich piski i krzyki z sekundy na sekundę stają się coraz donośniejsze. W pewnym momencie trudno mi jest zrozumieć, o czym właściwie ci chłopcy śpiewają.
      Spoglądając na lewo, widzę uśmiechniętą twarz mojej najlepszej przyjaciółki – Rose, która ani na chwilę nie potrafi spuścić wzroku ze sceny. Jest tak oczarowana koncertem, że chyba nawet zapomina o moim istnieniu. Nie mam jej tego za złe. Muszę przyznać, że w tym roku udał mi się jej prezent urodzinowy. Bilet na koncert jej ulubionego zespołu jest chyba najcudowniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek mogłam jej dać. Chcąc spędzić z nią ten wspaniały dzień, postanowiłam i sobie taki prezent sprawić. To nic, że kompletnie nie znam składu tego zespołu, a tym bardziej jego piosenek. Co prawda, widziałam ich wiele razy, widniejących na plakatach w pokoju Rose, ale jakoś szczególnie nie zapadli mi oni w pamięć.
      Po ich kilku piosenkach stwierdzam, że głosy mają w porządku – szczególnie tych dwóch z bujnymi ciemnymi lokami na głowie oraz tego z czarnymi włosami i zabawnym akcentem – chociaż nie są, jak dla mnie, aż tak powalające. Pomimo tego, miło się ich słucha. Słuchałoby się ich jeszcze milej, gdyby fanki zachowywały się bardziej ludzko.
 - Dziękujemy wam serdecznie za przybycie! – Pod koniec koncertu głos zabiera jedyny blondyn z tej paczki. – Byliście naprawdę niesamowici! – Uśmiecha się, promieniując ogromnym szczęściem. – Mam nadzieję, że wam się podobało?! – Publiczność odpowiada mu gromkimi oklaskami oraz, standardowo, piskami.
      Zespół ostatecznie kończy swój koncert ostatnią piosenką, po czym każdy z chłopaków kłania się, a następnie wszyscy wspólnie schodzą ze sceny, żegnani głośnym aplauzem.
 - Ashley! To najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek w życiu dostałam! – Słyszę radosny głos Rose, a po chwili czuję, jak w przypływie szczęścia rzuca się na mnie, przytulając mocno. – Dziękuję! Jesteś najlepsza! – Całuje mnie w policzek, po czym wolnymi krokami kierujemy się w stronę wyjścia.
      Chociaż droga do domu jest długa, Rose nie może ani na chwilę opanować swojej radości. Koncert się zakończył, ale jej zafascynowanie nim w żadnym stopniu nie chce zmaleć.
      One Direction – ten jeden zespół, składający się w pięciorga uzdolnionych chłopaków, zawrócił mojej przyjaciółce totalnie w głowie.
_________________________

I tym właśnie sposobem prolog mam już za sobą. Póki co nic z niego na razie nie wynika, ale w najbliższym czasie akcja zacznie się rozwijać. ;)
Mam nadzieję, że moje opowiadanie przypadnie Wam do gustu. Czekam więc z niecierpliwością na komentarze z Waszymi opiniami i już zapraszam na pierwszy rozdział, który niebawem powinien tutaj zagościć. :D


11 komentarzy:

  1. Jestem pierwsza? Chyba tak.
    Ja już chcę kolejne rozdziały, jak zwykle z resztą ! ♥
    ~Bananowe007

    OdpowiedzUsuń
  2. dodaj 1 rozdzial juz <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chcę już następny rozdział. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwwww. Bilet na koncert One Direction na urodziny? :3 Też tak chcę :D A prolog bardzo mi się podoba :) [help-me-see]

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny Prolog :)
    Czekam na 1 rozdział :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Czułam, że twój talent + ten zespół = genialny blog! Ja też mam zamiar zacząć o nich pisać. ^^ Czekam na więcej i jeśli, to nie sprawi problemu, mogę być powiadamiana na www.cody-simpson-4ever.blog.onet.pl ? Emma

    OdpowiedzUsuń
  7. Ła w końcu zaczaiłam haha :D
    Uwielbiaaam <3
    Też bym chciała bilet na ich koncert!
    LijaM, Lijaam <33
    Pozdrawiam @Diamond_Kate

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo mi się podoba ;p ciekawa jestem jak dalej rozwinie się ta historia ;p [zakochanamarzycielka]

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się ciekawie,
    mam nadzieję,że wkrótce pojawi się 1 rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jest świetny prolog teraz czekam na równie świetne rozdziały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. SUPER! Czekam na 1 rozdział :)

    OdpowiedzUsuń